Niepopularna opinia: Lubię Merlina z ToA. A już na pewno z sezonu 3. To ta Chaotic Good postać której potrzebuję w moim życiu. Koniec końców chce dobra świata, ale robi to na swój własny sposób, manipuluje ludźmi, ukrywa swoje cele i plany, nie mówi wszystkiego i jest gotów zrobić wszystko, żeby osiągnąć ostateczne zwycięstwo.
Okej, z jakiegoś powodu nienawidzę 90% odcinak Młody Atlas. Nie, serio, nie umiem tego za bardzo wytłumaczyć.
Ale jedną rzecz którą uwielbiam, jest ta scena w klasie o matematyki. (przynajmniej jedną rzeczą, którą uwielbiam w środkowej części tego odcinka)
Właśnie skończyłam re watch Trollhunters. Pracuje nad rantem dotyczącym finału, ale koniec końców: świetnie się bawiłam, ale jestem znacznie bardziej rozczarowana zakończeniem niż kiedy oglądałam po raz pierwszy (i kiedy nie myślałam podczas re watchu)
Kiedy dowiedziałam się, że finał SnK przechodzi do innego studia bardzo się bałam. Zazwyczaj po czymś takim seria nie kończy dobrze (One Punch Man, Nanatsu no Taizai), a grafika (i śliczna animacja manewru trójwymiarowego) to dla mnie zawsze była największa przewaga jaką anime miało nad mangą. (nie, serio, przerwałam czytanie mangi bo nie mogłam patrzeć na obrazki) To było jedno z pierwszych anime jakie w życiu widziałam, więc bardzo, bardzo mi zależało, żeby finałowy sezon się jakoś trzymał.
No i się trzyma nawet nieźle. Opening jest… dziwny. Pasuje klimatem i wygląda prześlicznie, ale tęsknię odrobinę za Linked Horizon (ale tak samo na początku było z Red Swan, więc może po prostu muszę się przyzwyczaić). Animacja… nie jest gorsza? Jak mówiłam, nie zauważam jeszcze takich rzeczy, o ile nie są zrobione źle. Ale same rysunki są równie śliczne co w poprzednich sezonach i są w stanie wzbudzić we mnie te same emocje. Czyli finałowy sezon robi coś co przerosło mangę, chociaż mogliby być odrobinę bardziej subtelni z nawiązywaniem do n
Teraz największą obawą jest kwestia fabularna, a przez spoilery już zaczynam tracić nadzieję, że cokolwiek z tego będzie się trzymało kupy, ale w tym nie ma aż tyle winy studia. Jeśli mam dostać bajzel bez sensu, to przynajmniej będzie ładnie zanimowany.
Okej, moja pierwsza próba na multi-chapter od lat! Mama nadzieję, że prolog się wam spodoba.
"Czarownik i czarownica bili się przez stulecia, do momentu kiedy Merlin poświęcił się by ją zapieczętować"
Blinky. Byłeś tam. Żyłeś w tych samych czasach co oni. I jesteś uczonym historykiem. Dlaczego mieszasz fakty tak bardzo?! Najgorsze co między nimi się stało to kłótnie o politykę (i moralność). A Morgana nie mogła nawet żyć więcej niż dekady przed ostateczną walką.
Jak to jest oglądać show/film nie wiedząc jak się skończy i o połowie zwrotach akcji? Bo ja już zapomniałam XD
Wciąż próbuję się ze wszystkim ogarnąć, nie mam pojęcia co robię i szukam po drodze.
369 posts